Rozwiązywanie problemów

Okazuje się, że nawet bardzo krótkie refleksje filozoficzne są bardzo potrzebne i skutkują. Mam takie sygnały na temat rozwiązywania problemów. Najkrócej ujmuję to tak :
Problem się rozwiązuje, a nie w nieskończoność analizuje.
To jest proste, ale jak to zrozumieć? Na takie pytania często odpowiadam – po prostu działać. Za dużo analizujemy, zanim zaczniemy działać!!! Jak tylko podejmiemy decyzje o działaniu, natychmiast przychodzą rozwiązania. Rozmowy, analizy nie rozwiązują problemów. Tam, gdzie są prawdziwe problemy, tam wszyscy je rozwiązują. Tam, gdzie są wymyślone problemy, tam wszyscy je analizują. Proste? Tak? Jak to zrozumieć?