część 7 – ‚Filozofia terapią? – zdecydowanie TAK!

część 7 – filozofia terapią skutkującą metanoią – szczęściem i urzekającym pięknem
Sokrates twierdzi, że wiedza i prawda oraz za tym idąca mądrość i umiłowanie jej jest dla człowieka osiągalna. „Twierdzenie Sokratesa opiera się na niezachwianym przekonaniu, że wiedza zasadniczo jest osiągalna, ale – żeby zaistniała jakakolwiek nadzieja na jej osiągnięcie – należy najpierw usunąć rumowisko pomieszanych i zawodnych pojęć, które wypełniały większość ludzkich umysłów . Trzeba zastosować swoistą terapię uwalniającą człowieka z niewiedzy, która prowadzi prosto do szczęścia – „Nie dbam wcale – o to, o co troszczy się większość ludzi, o sprawy pieniężne, o zarząd dóbr, o rzeczy strategii, publiczne sukcesy oratorskie, urzędy, funkcje publiczne. Nie na tę drogę wszedłem” […] lecz na tę, na której każdemu z was z osobna wyświadczam największe dobro, próbując go skłonić, by mniej się troszczył o to, co ma, niż o to, czym jest, żeby stać się jak najdoskonalszym i najmądrzejszym”
To jest filozofia, która jest terapią powodującą egzystencjalne oczyszczenie z wewnętrznej brzydoty, szpetoty i skutkuje metanoią –przemianą w to, co urzekająco piękne. Mądrość Sokratesa prowadzi nas do samopoznania, do samoświadomości zgodnie z delficką maksymą poznaj samego siebie, do przyznania się do prawdy, do tego, że jak coś wiem, to wiem, a jak nie wiem, to nie wiem i do tego, że wiem, że nic nie wiem.
Swoim rozmówcom pomagał Sokrates obnażyć się i uświadomić sobie swoje marne życie. Spotkanych ateńczyków namawiał do swoistej terapii własnej duszy, do rezygnacji z nieszczęśliwego życia mimo materialnej świetności, namawiał ich do prawdziwego życia, życia duchowego, by poczuć prawdziwe piękno i być prawdziwie szczęśliwym. Filozofia ta wskazuje na właściwy tryb życia, na sztukę życia i sztukę bycia, która skutkuje harmonią wewnętrzną, spokojem duszy dającą człowiekowi największe, bo trwałe szczęście.